Essence Colour & go w kolorze 123 1000 MILES AWAY.
Po pomalowaniu lakier wysycha bardzo szybko i pięknie się błyszczy.
Nie malowałam paznokci z Top Coat'em i Base Coat'em. Utrzymał się ok 15 godzin bez odprysku. Po 24 wyglądał koszmarnie. Po zmyciu nie zabarwił płytki, ale przy jego trwałości to żaden plus. Essence zawiodłam się..Zdecydowanie odradzam zakupu tych lakierów (cena 6,99). Są dużo lepsze w niższej cenie (np. Wibo).
Też kupiłam ten lakier. U mnie jednak wytrzymał dłużej 2 dni (nałożyłam 2 warstwy) . Efekt po tych 2 dniach nie był zbyt ciekawy no ale cóż.. Również odradzam kupna tego lakieru..
OdpowiedzUsuńim-roxanne.blogspot.com : 3
U mnie to totalna porażka (widać na zdjęciu);)
Usuńu mnie też ten lakier w kolorze srebrnym z drobinkami trzyma się bardzo krótko, nawet mniej niż jeden dzień :( ale dla mnie to jedyny minus, bo bardzo fajnie mi się nim maluje :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super blog oczywiście zaobserwowałam i mam nadzieję że wiedziesz na mojego maksymilianablog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się czy nie kupić lakieru z tej firmy ;) wydałabym tylko pieniądze :)
OdpowiedzUsuńświetny masz blog, jeśli bedziesz miała czas to możesz zajrzeć:alicja-fashion.blogspot.com
(dopiero zaczynam)
Na początku notki pomyślałam : oo fajny lakier, kolor mi się podoba, kryje jedną warstwą, czego chcieć więcej. Troszkę się zgasiłam, a emocje opadły gdy zobaczyłam zdjęcie jak wygląda po 24h. Cenię wśród lakierów trwałość, bez sensu kupować produkt, który nie trzyma. Szkoda, że jest taki słaby ;c Pozdrawiam i obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńNa paznokciach wygląda świetnie! Lubię ten kolor!
OdpowiedzUsuńAle szkoda, że już po 24 godzinach poodpryskiwał...
+ Obserwujemy? :)
http://dashapassions.blogspot.com/
ojej fatalnie...
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię essence, ale trwałość słaba ;/
OdpowiedzUsuńobserwuje
O.O jestem w szoku! dzisiejszy dzień zaplanowałam tak: jadę do miasta, wchodzę do kosmetycznego i zaopatruje się w lakiery essence! :(
OdpowiedzUsuńnie dawno kupiłam bordowy i zakochałam się w nim, maluje się nadzwyczajnie świetnie, cudownie się rozprowadza, jedna warstwa pokrywa idealnie, no i schnie w sekundy!!! ale ta trwałość... Dotychczas używałam praktycznie tylko z Wibo i ich długość schnięcia jest wykańczająca dla mnie, tak więc chyba przymknę oko na tą trwałość essenc, bo to jednyny minus, może po nałożeniu top coat będzie lepiej :D pozdrawiam
ale się rozpisałam xd zapraszam do mnie + subuje Twój blog
http://blackfashionmodeon.blogspot.com/
fajny blog, zapraszam do mnie : http://szybkaarytmiaserca.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo dziwne, kiedyś pomalowałam paznokcie lakierem złotym pożyczonym od koleżanki i trzymał się prawie tydzień bez żadnych odprysków
OdpowiedzUsuńładny kolor tego lakierku :)
OdpowiedzUsuńobserwuje, zapraszam do mnie :*
Koszmar!
OdpowiedzUsuńJA MAM trendy nude w takiej samej buteleczce i jest rewelacyjny.
Essens robi sobie chyba jaja : /
stecusia.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że napisałaś tego posta. Teraz już wiem, żeby nie kupować tego lakieru. Niedawno kupiłam lakier wibo ze względu na jego niską cenę i na nim się nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńzpasjadozycia.blogspot.com
jestem tego samego zdania :) trwałość jest tragiczna ..
OdpowiedzUsuńale ja pomimo tej trwałości lubię go za kolor :)
super blog <3 podoba mi się obserwuje ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam na eyelashanja.blogspot.com :)
mimo to miałam ten lakier i trzymał mi się około tygodnia :)) ( wychodziłam z psem gotowałam sprzatałam )
ale ma śliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńwooow , mam taki sam problem z lakierami niektórymi . Widzę że tego też nie powinnam kupować ;] Fajny blog Obserwuję ;]
OdpowiedzUsuńBardzo lubie te lakiery , szybko schna , maja piekne kolory i długo pozostają na pazurkach . Ostatnio jednak zdradzam je z lakierami Kiko ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam jeden z essence i trzyma się również bardzo krótko. Często muszę poprawiać nawet 2 razy w ciągu dnia. Jednak niektóre paznokcie są w dobrym stanie a lakier jest na nich około 3 dni (jedynie na dole widać lekko odrastający paznokieć).
OdpowiedzUsuń